28 lutego na Uniwersytecie St. Paul, Generał Brygady Armii Kanadyjskiej Robert Williams przedstawił problemy językowe i kulturowe, które mają wpływ na operacje wojskowe, na podstawie doświadczeń Pierwszej Dywizji Pancernej generała Maczka pod koniec II wojny światowej. Prelegent, nie mający żadnych powiązań rodzinnych z Polską, nauczył się polskiego języka i dość swobodnie mówi po polsku. Dywizja generała Maczka była przygotowana do lądowania w Normandii, ale po wylądowaniu okazało się, że są podstawowe trudności w porozumiewaniu się z wyższym dowództwem kanadyjskim i brytyjskim. Znajomość języka angielskiego pośród polskich wojskowych była bardzo słaba. W czasie walk, kiedy wydawanie rozkazów następowało bardzo szybko, nie wszystkie komendy były zrozumiałe dla polskich żołnierzy. Pomimo wszystko, walka na froncie zachodnim zakończyła się sukcesem.

(Po przystąpieniu Polski do NATO, szkolenie językowe polskich żołnierzy odbywało się między innymi, w Ottawie.)

Wykład spotkał się z dużym uznaniem, a miłym akcentem było wręczenie odznaki polskich wojsk pancernych prelegentowi przez polskiego attaché obrony RP w Ottawie – pułkownika Cezarego Kiszkowiaka, który płynnie posługuje się językiem angielskim.

Spotkanie z generałem Robertem Williamsem było zorganizowane przez Instytut Naukowy im. Oskara Haleckiego w Kanadzie.